NA SYGNALE

Przekroczył prędkość i był pijany. Na domiar złego ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów

1 kwietnia na celowniku policyjnego miernika prędkości znalazł się opel, którego kierowca przekroczył dozwoloną „50” na ul. Harcerskiej w Płocku. W trakcie kontroli funkcjonariusze wyczuli silną woń alkoholu wydobywającą się z wnętrza pojazdu. Był to już pierwszy sygnał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu.

Niestety podejrzenie to potwierdziło badanie policyjnym alkomatem, które wykazało, że 45-letni kierowca ma blisko promil alkoholu w organizmie. Jednak to nie jedyne przewinienie mężczyzny. Po sprawdzeniach w systemach wyszło na jaw, że 45-letni obywatel Gruzji ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i brakiem zdrowego rozsądku. Musi liczyć się teraz z surowymi konsekwencjami prawnymi, o których zdecyduje już sąd.

17-latek odpowie za wymuszenie rozbójnicze

17-letni płocczanin został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Prewencji płockiej komendy, po tym, jak na ulicy zaatakował przechodzącego nastolatka. Napastnik zażądał od niego wydania pieniędzy, a kiedy ich nie otrzymał, uderzył w twarz nastolatka po czym zabrał mu z rąk butelkę z sokiem owocowym. 17-latek usłyszał w prokuraturze zarzut wymuszenia rozbójniczego i objęty został dozorem policyjnym.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, na jednej z płockich ulic. Przechodzącego chodnikiem nastolatka zaczepił 17-latek. Zażądał od niego wydania słuchawek i pieniędzy, po czym uderzył go w twarz. Kiedy nie otrzymał gotówki, wyrwał z rąk 15-latka butelkę z sokiem owocowym i uciekł. Przerażony nastolatek o całym fakcie dopiero na drugi dzień, po południu poinformował policjantów.

Funkcjonariusze z Zespołu ds. nieletnich Wydziału Prewencji płockiej komendy Policji szybko zajęli się sprawą i już w niespełna dwie godziny od zgłoszenia zatrzymali 17-letniego napastnika. Płocczanin piątkową noc spędził w policyjnym areszcie.

W sobotę w prokuraturze usłyszał zarzut wymuszenia rozbójniczego, za który grozi mu nawet kilka lat więzienia. Decyzją prokuratora podejrzany 17-latek objęty został policyjnym dozorem.

KMP w Płocku

Dodaj komentarz