ARTYKUŁYPRAWO

Na zasiłek chorobowy czasem trzeba poczekać…

Choroba. Zwolnienie lekarskie. Źle się czujesz, wydajesz mnóstwo pieniędzy na leki. A na koniec nie dostajesz wypłaty… Albo jest bardzo malutka…

Czy tak może być? Czy to jest zgodne z prawem? No cóż w niektórych sytuacjach trzeba na zasiłek poczekać, trochę krócej na umowie o pracę, zdecydowanie dłużej na umowie zlecenie… Zapraszam na film. Podstawa prawna: Art. 4 ustawy z dnia 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa – tj. Dz.U. z 2020 r. poz.870 Okresy obowiązkowego ubezpieczenia chorobowego (ich 10-letni okres zwalnia z okresu oczekiwania na zasiłek chorobowy) to wszystkie okresy podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu od 01.01.1999 r. oraz okresy obowiązkowego ubezpieczenia społecznego przed 1 stycznia 1999 r., które uprawniały do świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa – niezależnie od tego, jak długo trwały przerwy między nimi. Do okresu obowiązkowego ubezpieczenia chorobowego nie zalicza natomiast urlopu wychowawczego i urlopu bezpłatnego, a także okresu pozostawania zarejestrowanym jako bezrobotny oraz okresu pobierania zasiłku chorobowego, macierzyńskiego lub świadczenia rehabilitacyjnego, które przysługują po zakończeniu tytułu ubezpieczenia (ZUS – Komentarz do ustawy o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa). W ustawie przewidziano również kilka przypadków, kiedy nie będziesz mieć prawa do zasiłku, ale o tym następnym razem 😉

 

 

Autor: Prawnik – Beata Naróg

Źródło: youtube.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *